Klan FortunaeFilii

Fontanesia

Wszystkim tym, którzy byli wczoraj w Koloseum - także klanowi Prius Manus - za czas, który mi poświęcili. W szczególności Damratowi za wytrwałe próby nauczenia mnie czegoś (naprawdę mi to pomogło!). Oprócz tego Dathianowi za wczorajsze "dostrzeżenie" moich potrzeb - choć zbyteczne, to dziękuję za troskę.

I Angonowi za powyższy wiersz/piosenkę. Nie spodziewałam się.

Fontanesia

Będzie alfabetycznie.
Bhaudwinowi - za bycie najlepszym rycerzem, jakiego znałam, i za wspaniałe odgrywanie weltschmerzu.
Celphie - za rozmowy, za życzliwość i kredyt zaufania. I za miecz, oczywiście.
Damratowi - za zaufanie i zrozumienie, jakimi mnie obdarzył, i za pozytywne nastawienie do mojej postaci tudzież osoby.
Dathianowi - za rozkoszne przekomarzanki i wspieranie Rady Języka Polskiego.
Jahithowi - za dzisiejszą rozmowę prawdziwą i za wszystkie wcześniejsze pantomimy.
Kadarrowi - za życzliwe (?) burczenie na głupiutką elfkę.
Nerice - za tworzenie babskiego frontu.
Nissyre - za brak pisemnych wyrazów współczucia dla moich nędznych umiejętności bojowych.
Tho-baryłkom (zawsze mi się mylą) - za rozśmieszanie.
Venturiemu - za wszystkie mdłości, jakich sprawą jego słów doświadczyłam. (Ale i tak za buty mi winien jesteś.)
Pozostałym - za to, że tak mocno oszczędzali swoje klawiatury, żebym nie miała im za co dziękować - sami sobie winni. Niektórym - za otwarcie mi oczu na pewne sprawy i za kolejny raz udowodnienie mi, że także w świecie L2 są ludzie i brudne człowieczki. Moderatorom - za dublowanie postów, ale chciałam, żeby to podziękowanie osobno było.

Haruk

Wczorajszego dnia opuscilem sojusz Folcrad. Chcialem wszystkim podziekowac za wspolnie spedzony czas. Zatem dziekuje !

Angon

Dathianowi za pomoc, i gotowość by paść przy budzeniu Baiuma, gdyśmy się tam razem wyprawili.

Dathian

Angonowi za spontaniczne zaciągnięcie na (chociaż nie dopitą) herbatke u Imperatora Twisted Evil

Damratowi za wpis w kuźni (czekam z niecierpliwością) Wink

Damrat

Dzieki Kadarrowi za pomoc przy zleceniu oraz Anghaellei (swoja droga cudowne imie Wink

) za nadanie owego zlecenia i pozniejsza 'nagrode' tudziez wyrownanie rachunku.

Dawno sie tak nie bawilem.

Kadarr

Ja równierz dziękuję za wczorajszy smaczek, jakim było zlecenie. Zawsze jestem gotów pomóc moim usypiającym łokciem Very Happy