Klan FortunaeFilii

Venturi · Wysłany: Pon 9:01, 19 Mar 2007 Temat postu:

Dziekuje Yorci za wczorajszy wieczór. Za co? Hmm... Ty już dobrze wiesz za co... Wink

Yoricca · Wysłany: Pon 13:08, 19 Mar 2007 Temat postu:

Podziękowania z samego rana... A Tobie należą się tak samo jak mi. O ile jest to sprawa, za którą składa się podziękowania... Ale w sumie, czemu nie ;]

thorid · Wysłany: Pon 15:33, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja dziekuje dzisiejszym uczestnika wyprawy w katakumby, oj bylo zabawnie Smile

Szczegolne podziekowania dla pewnej osoby, ktora wie za co Wink

- bynajmniej Ci mowilem Razz

Ps. Znow nieudalo mi sie spasc z balkonu:P

Angon · Wysłany: Pon 15:38, 19 Mar 2007 Temat postu:

Mazrim · Wysłany: Pon 16:53, 19 Mar 2007 Temat postu:

Zgadzam sie z powyzszym. Skoro to tajemnica to na co to tu umieszczacie? Skoro decydujesz sie komus dziekowac publicznie to chyba musi byc komu i za co? Jesli nie to zalatwcie to prywatnie. Kolejne bzdurne notki bede kasowal.

Oriana · Wysłany: Pon 16:53, 19 Mar 2007 Temat postu:

Angonowi i Mazrimowi dziękuję za wsparcie w akcji odtajniania podziękowań.

A teraz tak z innej beczki. Cóż, nie wiedziałam gdzie się z wami tą myślą podzielić, więc tutaj słówko powiem. Nie sądzicie, że drzwi od karczmy trzeba naoliwić? Bo co kandydat jakiś wejdzie to skrzypią niemiłosiernie. I ten wieczny półmrok...może trzeba firanki uprać, szyby umyć? Wiosna idzie, przydałyby się wiosenne porządki.

Nazar · Wysłany: Pon 17:13, 19 Mar 2007 Temat postu:

Taaak, proponuję firanki w różowe kwiatki, powiesić pomarańczowe i zółte lampiony, a wnętrze karczmy mażna by maznąć na seledynowy kolorek ... Laughing

Oriana · Wysłany: Pon 17:35, 19 Mar 2007 Temat postu:

Nazar porządki to jedno, a zmiana karczmy w cyrkowy namiot to drugie. Nie znam się na twoich gustach, ale rózowe firanki możesz zawiesić we własnej sypialni, w głównej sali wystarczą te co zawsze, białe, opanentowane przez miastowe plotkary, z najnowszej linii produkcyjnej Koła Gospodyń i Skrytobójców, model numer 5, opisany w katalogu jako:

Prostota fasonu oraz jakośc materiału gwarantują, że nasz produkt będzie pasował do kazdego typu wnętrza. Idealne dla kogoś, kto pragnie mieć szeroki wgląd w sytuację za oknem, jednocześnie pozostając niezauważonym.

Kazamar · Wysłany: Pon 18:44, 19 Mar 2007 Temat postu:

Hehehe ten wystrój co opisał Nazar bardziej mi pasuje do hmm... jak to powiedziec takiego pomieszczenia w ktorym mozna poznac bardzo mila pania, bez zobowiazan, hehe no o ile ma sie dużo Adenek Smile

Jahith · Wysłany: Pon 18:44, 19 Mar 2007 Temat postu:

Pragnę podziękować wszystkim fortuniakom i nowo przybyłym rekrutom za to że ignorują tą wyrwę w ścianie karczmy, którą omyłkowo wypaliłem w trakcie jednego z przesłuchań (pozwala to skupić się na pracy i paru „innych” sprawach) i tym wszystkim którzy pomagają mi w jej naprawie czyli Sobie, Sobie i jeszcze Sobie <szczerzy się> Very Happy

ps. Oriana mzślisz że będą mieli jakieś firanki z gatunku „Nie widzisz że nie ma!?”
ps.2 Kaziu!? co ty taki ze mnom zsynchronizowany jesteś?

Oriana · Wysłany: Pon 18:57, 19 Mar 2007 Temat postu:

Jahith, myślę, że mamy już takie firanki...w końcu nikt tej dziury nie widzi, prawda?

Kadarr · Wysłany: Pon 20:06, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja bym zawiesił jakieś łańcuchy z kajdanami, stojaki na różne ostre narzędzia, jakieś stoły z pasami, krzesła kolcami nabijane, klateczki, postawił żelazną dziewicę i pokój zabaw jak znalazł Very Happy

paili · Wysłany: Pon 20:50, 19 Mar 2007 Temat postu:

Firanki działają tak dobrze, ze nawet Jahith dał się nabrać

Damrat · Wysłany: Wto 0:04, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dziekuje wszystkim tym, ktorzy pieknie dzisiaj udekorowali zamek. Bardzo podobalo mi sie godlo Folcradu.

Dziekuje Wam kompanio. Ciesze sie, ze udalo mi sie zebrac taka ekipe pod jedna bandere.

I przede wszystkim dziekuje Esyld, ktora wprowadzila wiele usmiechu do mego zycia.

Rodion · Wysłany: Wto 0:53, 20 Mar 2007 Temat postu:

Wybaczcie Panstwo że tak z butami nie do siebie, ale miejsce wydało mi się odpowiednie na pozostawienie kilku słów <usmiechnął sie przepraszajaco, po czym wziąwszy głębszy oddech, począł mówić jednym tchem>

Za przyjęcie nas z otwartymi ramionami, tłumne przybycie na ceremonie, ugoszczenie nas jadłem i napitkiem, jakiego dawnośmy nie kosztowali. Za misterne dekoracje i świetnych muzykantów. Za dobrą zabawę oraz ciekawą wycieczkę krajoznawczą <mrugnął okiem>

Za to wszystko dziekuję wam, nowi sojusznicy <uśmiechnął sie szeroko, kłaniając nisko przed zebranymi>