Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thorid
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Underground
|
Wysłany: Nie 15:51, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Obstawiam za tym drugim Kadziu
Zreszta ja chyba bede pic soczek, przechodze na abscynecje po ostatniej imprezie...
Ksiegi WFRP cz D&D sie znajda<mruga do optymista>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jahith
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod ziemi
|
Wysłany: Nie 15:56, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
to gdzie robimy zjazd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thordan
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gdynia a gdzie! Wodka jest dobra Kadarr tylko trzeba umic pic, Wino jest dobre i tanie albo dobre bo tanie - ale ja degustuje w piwach ktore jak sie okazuje, pite w miare nie szkodza nawet w najwiekszych ilosciach!
Thorid ty albo bier ksiegi i z buta do Gdyni albo za robote sie jaka wez!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dathian
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Pon 19:06, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kadarr! Ja bede bronił swojego stanowiska Wódka jest najlepsza, a dobra (droga) wódka np - finlandia żurawinowa ma tez dobry smak
No i nigdzie nie napisałem ze ja pije po to, żeby sie najebać i leżec schlany w trupa Pije dla smaku, nie dla efektu - czyli kilka(naście) kolejek - zalezy to od tego co pije i co robie, bo jeśli całą noc tancze to moge i cala noc pić trzymając pion We wszystkim trzeba umieć złapać umiar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoricca
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najgorętszych płomieni.
|
Wysłany: Pon 21:16, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Thordan napisał: |
ale ja degustuje w piwach ktore jak sie okazuje, pite w miare nie szkodza nawet w najwiekszych ilosciach! |
Mam drugiego Mistrza <bije pokłony>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thordan
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:38, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Szkolen udzielam od poniedzialku do czwartku od 17
Ino dlaczego odrazu Mistrza?
Ja jeno niewielki spokojny krasnal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadarr
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:44, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No to łączy nas miłość do piwa , to najwspanialszy trunek jaki kiedykolwiek wymyślono. Co do wódki to twierdziłem i zawsze będe twierdził że jest to zwykła trucizna, którą pije się by pokazać jakim to sie jest maczo, nie zawsze to wychodzi. Co do tanich win to króluje oczywiście Belzebub.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thordan
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:00, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wodka jest dobra bo gryzc nie trzeba, a powaznie wodka jako czysta jest trunkiem towarzyskim, nie sluzy do upijania sie lecz do toastow czy innych takich - co do win - Cadarka czy jak to tam sie pisze - ale raczej pije to zeby sie wprowadzic w stan lekkiego oszolomienia zeby spojzec z dystansem na zycie - ewentualnie do towarzystwa, czyli nie przepadam za winami...
Zabawa bez alko? Swietna rzecz jak jest dobre towarzystwo!
[Nie stosuje ale polecam ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadarr
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe kiedyś z kumplem byłem w sklepie, no i stoimy przy stoisku z truneczkami. A ten mnie nagle szturcha i mowi wskazując na butlę "O patrz, Kadarrka!". Oczywiście miał na myśli owe wino, ale kupę śmiechu mieliśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoricca
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najgorętszych płomieni.
|
Wysłany: Pon 22:24, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa... Ostatnio trochę śmiechu było kiedy na babskim spotkaniu w barze laski wysłały po piwo mnie(najstarsza w grupie) i Madzię(najmłodsza). Barmanka nie chciała sprzedać mi alkoholu, a ja zapomniałam dokumentów. To piwo, które Madzia zdążyła juz kupić wypiły szybko we trzy (barmanka na mnie filowała) i musiałyśmy zmienić lokal. Ciężkie jest życie kurdupla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oriana
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczna Wioska
|
Wysłany: Wto 1:39, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż, ja piję rzadziej niż okazjonalnie, w ilościach bardzo skąpych, ale trudno pić częściej kiedy "szmerek" ma się już po małym reedsie, a kieliszek wina wystarczy, żeby język się zaczął plątać. Za to głupawki nawet na trzeźwo potrafię dostac takiej, że nieraz wydaję się bardziej wstawiona niż inni po kilku głębszych.
Jeżeli zaś chodzi o rodzaje, smaki itd...wódka, w moim mniemaniu, nadaje się najwyżej do dezynfekcji (zewnętrznej)- jej picie nie ma żadnego pozytywnego wpływu na organizm (za to pełną gamę szkód i spustoszeń), podczas gdy piwko filtruje nerki, a winko (czerwone) ma pozytywny wpływ na serducho i no, u panów, tego...na potencję. Oczywiście wszystko w rozsądnych dawkach.
Piwo- ogólnie mi nie smakuje, jednak jesli już pić to tylko któreś z tych: Miller, Grolsh, Złoty Bażant, Kujawiak- i to pod warunkiem, ze ktoś wypije za mnie pozostałe 2/3 butelki.
Jeśli idzie o wina to nie lubię białego (żadne mi jeszcze nie podeszło w smaku), nie cierpię Vermutów i wszelkiego rodzaju win musujących (bez względu na kolor są bleeee), nie przepadam za czerwonymi słodkimi, półsłodkie jeszcze ujdzie. Gustuję za to w winach półwytrawnych i wytrawnych.
Swoją drogą ciekawe jak to od gładko na alkohol przeszło...to miała być sesja RPG, czy popijawa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadarr
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:38, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio z mocniejszych płynów to łykam różnistych nalewek, roztworów spirytusowych i innych trucizn <unosi rece do nieba> Po co ja to robie?!
Hmm, wydaje mi się że do rozgrzania strun głosowych (ryja nie należy wydzierać na sucho :>).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dathian
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Wto 17:02, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jako chemik (tudzież biol-fiz-chemik) z zamiłowania i przyszłego wykształcenia (no dobra, najpierw jeszcze maturka, ale mysle juz przyszlosciowo) będę bronił alkoholu etylowego jak niepodległości Co wy wiecie o nim, skoro mówicie że to zwykła trucizna? Jako środek dezynfekujący i bakteriobójczy nadaje się nie tylko do stosowanie zewnętrznego. Czym najlepiej leczy się anginę? Spirytusem z miodem i cytrynką (testowane od pokoleń). Dodatkowo znam przypadek, gdzie po zjedzeniu zepsutego mięsa, kobieta zatruła się jadem kiełbasianym, a jej mąż (zjadłszy również to mięso) nie miał z tego tytułu żadnych problemów zdrowotnych bo... Zapił wódką
Etanol w niewielkich ilościach ma także pozytywne, niekiedy przydatne działanie na organizm: Przyspiesza krążenie, rozszerza źrenice i zmniejsza odczuwanie zmęczenia, w większych ilościach oczywiście wszyscy wiedzą co się dzieje
Warto też wspomnieć o onkogennym działaniu alkoholu etylowego - nadmierne spożywanie w dużych ilościach zwiększa ryzyko powstania raka żołądka i raka dna jamy ustnej.
Jeszcze ostrzeżenie: Nigdy nie popijajcie tabletek przeciwbólowych alkoholem! Salicylany (w tabletkach przeciwbólowych) niszczą śluzówkę żołądka, a etanol niszczy glikokaliks. Co z tego wyjdzie? W skrócie można to zapisać tak:
Salicylany + etanol = WRZÓD ZOŁĄDKA!
Tyle mojego wykładu
-------------
Oriana napisał: |
Za to głupawki nawet na trzeźwo potrafię dostac takiej, że nieraz wydaję się bardziej wstawiona niż inni po kilku głębszych. |
Mam to samo, pozyteczna umiejętność Do dobrej zabawy wcale nie jest potrzebny alkohol, tylko chęci, a jak chwyci głupawka to już samo leci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadarr
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ieee, z czym Ty do mnie? Do mnie to jak grochem o ściane, dalej pozostaję przy swoim twierdzeniu. Wódka jeszcze niczego dobrego dla mnie nie zrobila i tyle. A dwa przytrucia to o dwa za dużo.
Piwo bogiem, tanie wino królem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dathian
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Wto 18:05, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kadarr, dlatego trzeba łapać umiar a nie sie truć wódką Wiadomo, że każde lekarstwo w nadmiarze szkodzi, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|