Klan FortunaeFilii

Celphie

"Komiks i jego rola w kulturze. Omów na klasycznych przykładach".

Tak brzmi temat mojej prezentacji maturalnej. Wiem, że do maturki jeszcze tylko miesiąc, ogólny zarys prezentacji posiadam ale gdybyście mogli podsunąć pewne ciekawostki, literaturę przedmiotu czy też jakieś konkretne komiksy warte uwagi - byłabym ogromnie wdzięczna!

Chciałabym tylko powiedzieć, iż w mojej prezentacji na pewno znajdą się:

-Kapitan Żbik,
-Tytus, Romek i A'Tomek,
-Superman, Spiderman itd. (jako grono superbohaterów),
-Neon Genesis Evangelion (właśnie tę mangę będę omawiała jako przedstawiciela japońskich komiksów. Ten kto miał z nią do czynienia wie, iż jest to kamień milowy, a zarazem bardzo trudne w odbiorze dzieło. Jeżeli ktoś mógłby przedstawić swoją interpretację zakończenia - byłabym ogromnie wdzięczna!).

Jeżeli chodzi o rolę w kulturze - myślę, iż dobrze byłoby, gdybym za przykład przywołała jaki film (chociażby Spiderman 3, czy taki Batman), "amerykańskie życie komiksem" oraz japońskie "zaangażowanie".

Co o tym wszystkim myślicie?

Prezentacja trwa około 15 minut.

Proszę pięknie o pomoc! Jakieś ciekawostki, smaczki, pomysły na prezentacje - bardzo dziękuje!

Pozdrawiam!

Angon

Dathian

Czemu nie omawiasz Kaczora Donalda? Czuję się oburzony! Very Happy

Kaczor Donald jedynym słusznym komiksem (!), a ile w nim archetypów...
- Kaczor Donald (archetyp pechowca i raptusa)
- Sknerus McKwacz (archetyp skąpca i biznesmena)
- Goguś Kwabotyn (archetyp szczęściarza i cwaniaka)
Mógłbym wymieniać bez końca, mam każdy numer tego komiksu i czytam je w kółko jak coś jem albo się nudzę Twisted Evil

A jeśli chodzi o Evangeliona, to pogadaj z Angonem. Jego dziewczyna jest fanatyczką japońskich bajeczek, więc i Angon jest na to skazany Very Happy

Edit: O, Ang sie wypowiedział juz Smile

Nazar

Celphie, mi przychodzą jeszcze dwa komiksy które moim zdaniem powinny się znaleźć:
Kajko i Kokosz - jeden z najstarszych polskich komiksów.
Asterix i Obelix - rozrywkowy wstęp do histori,
300 Spartan - obecnie jeden z najgłośniejszych filmów który powstał na podstawie komiksu.

Co najistotniejsze moim zdaniem, w każdym z tych komiksów jest coś więcej niż tylko czysta fantastyka.

Myślę, że warto w prezentacji maturalnej pokazać między innymi wpływ komiksu na przemysł filmowy, a tego było naprawdę sporo.

Oriana

Może warto poszukać w bibliotekach czegoś z [link widoczny dla zalogowanych] pozycji.

Kadarr

Przepiękny temat! Czemu ja tekiego nie mam T_T?
Według mnie możesz też powiedzieć coś o komiksie w necie. To jest temat, o którym naprawdę można gadać i gadać.
Co do wpływu komiksu na świat filmu to zdecydowanie Sin City i Hellboy, obie pozycje są poprostu obowiązkowe dla miłośnika komiksu. Oba niosą ze sobą o wiele więcej niż tylko kilka rysuneczków z dorzuconym tekstem.

Oriana

Do filmu mozna by dorzucić jeszcze "Ghost Rider"
A jak już chce się być bardzo kontrowersyjnym to cała seria Miramaxu: "W pogoni za Amy" "Szczury z Supermarketu" czy "Jay i Cichy Bob kontratakują"- zupełnie nowe spojrzenie na komiks Wink

Kadarr

Taa, dorzuć jeszcze Zbira i Lobo jako ukazanie umysłu psychopaty w świetle głównego pohatera Razz

. Co do komiksu netowego, gdybyś się zdecydowała, to razem z Jahem możemy coś doradzić (co nie Jah? Wink

)

Oriana

Swoją drogą, pochwalcie się własnymi tematami.

Dathian

Mój temat:

"Język internetowych grup dyskusyjnych - zubożenie czy wzbogacenie polszczyzny? Zaprezentuj własne stanowisko w tej kwestii."

Nie mam zamiaru się do tego jakoś przygotowywać - wyjdę na żywioł i będę mówił co mi ślina na język przyniesie i co akurat się w danej chwili przypomni Twisted Evil

Nazar

Rodlik

Świetny temat i daje niesamowite pole do popisu. Nie ograniczałbym się jednak to tytułów tylko i wyłącznie znanych szerszej grupie publiczności - chociaż o takich klasykach jak superman czy batman warto wspomnieć to jest cała masa komiksów które będą pamiętali Twoi nauczyciele - ot chociażby komiks o profesorze Filutku, który z tego co ja pamiętam ukazywał się na łamach Przekroju swego czasu. Poczytaj sobie tutaj trochę jeśli interesuję Cię rys historyczny komiksu jako taki :

[link widoczny dla zalogowanych]

Dalej to chyba znany wszystkim "Tytus Romek i Atomek" - od komiksu aż po animacje. "Gucio i Cezar", "Kajtek i Kokosz" - to tez dość znane pozycje na rynku, o ile większość Kokszów będzie znała o tyle Gucia i Cezara mogą pamiętać nauczyciele.
Wspomniałby również o takich komiksach jak "Maus" niejakiego Art Spiegelmana - opisującego II Wojne Światową w historii komiksowej gdzie zwierzęta są głównymi bohaterami (myszy - Żydzi, koty - Niemcy). Komiks jako źródło przekazu porusza nie tylko wątki humorystyczne, czy fantastyczne (patrz wszystkie serie o super herosach), ale z naszego rodzimego podwórka mozna by wymienić :
- 1981: Kopalnia Wujek
- 1956: Poznański Czerwiec
- Solidarność - 25 lat: Nadzieja zwykłych ludzi
- Ksiądz Jerzy Popiełuszko: Cena wolności

Nie wiem jak to teraz z maturami tymi jest i jak ma wygladać ta prezentacja (za moich czasów takich udziwnień nie było... no chyba że można podciągnąć obrone pracy dyplomowej w technikum, ale to było kupe lat temu więc nie mam porównania) ale można by jeszcze wspomnieć o czymś takim jak magazyny AQQ czy KKK. Dość stare magazyny komiksowe które jeszcze się trzymają.

Osobiście jakbym miał wybrać tytuły do prezentacji to mniej więcej takie bym dał typy komiksów :
- przygodowy : Kajko i Kokosz, Tytus Romek i Atomek
- historyczny : Maus, Kapitan Klos
- fantastyczny : Rork, Batman, Superman
- a na koniec bym coś o mandze jako ogólnym zjawisku na rynku opowiedział, bo sama manga to temat w temacie i o tym by tez można gadać w nieskończoność praktycznie opisując perełki jak i zwykłe pop kulturowe szmiry.

Jahith

Kadarr

Aleś się rozpisał. Mój temat brzmi "Heroizacja i deheroizacja bohaterów literatury polskiej. Zaprezentuj na wybranych przykładach". Ale że jestem dupek, cham i w ogóle rozpycham się łokciami, to ograniczyłem go jedynie do zakresu II WŚ. Very Happy

Co do prezentacji tematu to jestem troszkę jak Dathian, nie mam zamiaru dopinać wszystkiego na ostatni guzik bo wiem że się zatkam i zawalę. Wolę wywalić z miejsca co mi leży na wątrobie.

Oriana

No no Jahith, sporo tego, jednak w literaturz podmiotu w gruncie rzeczy sama fantastyka...a gdzie baśnie? W końcu coś dla porównania chyba przeczytać wypada, choćby braci Grimm Smile