Klan FortunaeFilii

Oriana

To zostaje tylko czekać, aż się nam postać szerzej tutaj opisze.

Fontanesia

Wszystko w swoim czasie, Oriano, wszystko w swoim czasie. Nie chcę tam żadnych opisów zamieszczać, póki nie będę naprawdę członkinią Fortuny.

Yoricca

Technika: najpierw ołówkowy szkic, potem zwykły, żelowy długopis.

Postać przedstawia jedną z postaci Neuroshimy (nie moją) - chemik-lekarz.

Arlekin

Bardzo czysta technika - taka jak lubię i "ni umim"

Co do postaci:
Syndrom Draculi? Czy taka ekspresja osobista?
Nawet najbardziej szalony konował będzie lepszy od speca od boilerów przekwalifikowanego na neurochirurga...

Pozdrawiam
Atomowy Kaznodzieja Jeremiasz - sługa Pana wywierającego pomstę w zapalczywym gniewie (Bostońskie Szaleństwo nie wybiera)

P.S.
Yori - kim "czym Twisted Evil

" grasz w Neuro?

Yoricca

Co do postaci na obrazku: syndrom draculi? Nie... Zabki rysowalam wzorując sie na własnych. Ja mam takie długie kiełki i krzywe jedynki (proszę się przyjrzeć - na obrazku są przesunięte w jedną stronę). Nasz lekarz pochodzi z Misssissippi i jest odrobinę niestebilny emocjonalnie.

Co do mojej postaci w Neuro: gram chuderlawą monterką. Postać jest strasznie słaba fizycznie, a do tego choruje na zwapnienie płuc. W obliczu niebezpieczeństwa chowa się, pada na ziemię, oddaje po dobroci w niewolę, itp. Ma manię na punkcie wozów pancernych. Na moje oko - nie pożyje za długo Smile

Obrazka chwilowo brak.

paili

Czekaj czekaj z tego opisu z Neuroshimy to mi się z jedną taką babą kojarzy chyba na D... Wink

A portret jakoś mi się nie wiem czemu z Durem kojarzy

Rodion

Heh, jeśli mowa o Missisipi, to ja przed oczami od razu mam postać naszej koleżanki, grającej Panią o budowie 20(maksimum), w dodatku z lekką domieszką krwi mutanciej. Zwyjke mawiało się o niej "Na szczęście dostała w głowę...będzie miała brzydką bliznę na skroni i tylko pół ucha? No coż...brzydsza i tak juz nie będzie.." <usmiechnal sie pod nosem>

Yoricco, mania na punkcie samochodow pancernych to całkiem przydatka ccha. Kto wie, moze jako jedyna z druzyny umrzesz ze starości? (czyli przekroczysz czterdziestke ;P) Mój tropiciel nie ma tak dobrze- zawsze wysylają go przodem, a do broni palnej wciaz sie nie przekonal. Jego jedyna radość w zyciu to krzyknięcie po zwiadzie w twarze wyczekujacych towarzyszy "Nadchodzą! Jesteśmy zgubieni!", po czym dodanie spokojnym juz głosem "Żartowałem."

Arlekin

A nie nie, światłowstręt i chorobę skóry miałem na myśli mówiąc o "Syndromie Draculi" jako ew. schorzeniu lekarza. Nawet chyba w ostrej formie porfiria powoduje cofanie się dziąseł.

A co do małych monterek - swego czasu nasza montereczka tak widowiskowo uciekała przed Bite-Boyz(skoki przez samochody i odbijanie się od latarni - genialne rzuty i panika prowadzącej postać), że otoczenie wzięło ją za zawodowego łowcę mutantów w pełnym sprincie za zdobyczą (z dużej odległości pomylili wiertarkę z obrzynem).

Yoricca

Jahith

Tak. Tak jestem za! i podpisuje się pod powyższym nogami i rękami

ps. Cień podziel się swoim kwiatkiem z erpegu jak to gościu ci bełt z nogi wyjmował Razz

Oriana

Rysowane na szybko, więc niedokładnie, ale co tam...

[link widoczny dla zalogowanych]

Thordan

Bomba!!!!!

Teraz fajke musze kupic Very Happy

Rysuneczek 10+ Very Happy

Dzieki wielkie Very Happy

Kadarr

Tylko byczego kufla brakuje Very Happy

Oriana

Ech, wiedziałam, że o czymś zapomniałam... Wink

Jahith

Miodzio krasnal dokładnie taki mnie po ogrodzie rozkoszy ziemskich gonił Very Happy

podzczas mojego erpega na klanowym