Klan FortunaeFilii

Keitho

nie bylo tak zle.... i sciagac nawet dali Laughing

Dathian

Ta, a grupy te same były? Very Happy

U mnie luzik, wzięłem podstawke, żeby się czasami nie przemęczyć i nie spocić Twisted Evil

Rodlik

a wogóle to jak to teraz jest z tymi wyniakmi z matury? Coś kiedy będzie wiadomo czy "do przodu" czy "znów za rok matura" ?

Dathian

Wiadomo będzie 29 czerwca Smile

A na razie... Byle do przodu Very Happy

Edit: Ha! To mój setny post Twisted Evil

Kadarr

Na egzaminie z języka jest o tyle dobrze że jak już się nie wie to można się pobawić w "kaczuszki"* (czyt. strzelanie)

* Autor podając nazwę czynności nie miał na myśli żadnego podtekstu politycznego. Razz

Celphie

Angielski banał. Śmiech w kartkę...

Koniec tego dobrego. W piątek biologia. Siedzę cały czas przed książką! Bieg przez płotki... Byle na studia Rolling Eyes

Rodion

Damrat

Esyld

Jahith

Na studiach ponoć jest tak że jak wykładowca przez drzwi wywali to się oknem wchodzi na wykład i studiuje się dalej Very Happy

(nie ma to jak mądrości mojej cioteczki polonistki po prawie Very Happy

)

Keitho

Mnie tam czeka w czwartek Geografia i na dodatek rozszerzona Embarassed

Wkurza mnie tylko to ze na 22 maja musze sie w miare nauczyc 4 str na ustny polak... a ta mysl z dnia na dzien mnie coraz bardziej dobija Confused

Kadarr

Ja jeszcze nic nie napisałem na ustny Razz

Ale trza się będzie wziąć za to i wyklepać przed komisją śledczą.

Dathian

Keitho: Nie przeginaj... Po co sie uczyc na pamięc na ustny? Nie lepiej podejsc do tego tak jak ja? Wychodzisz i ściemniasz, co ci slina na język przyniesie Twisted Evil

P.S.: Ja nie mam nawet prezentaji i nie zanosi sie zebym miał Smile

Kazamar

Z tymi grupami przypomina mi sie moja zeszło roczna matura z Anglika.... która fartem zdałem przez swoją własną głupotę, otóż na maturze z Anglika tuż ławkę za mną siedziała najlepsza osoba z całej mojej klasy, a ze szanowna komisja nie pinformowała nas ze są grupy nikt sie nawet tego nie spodziewał.

Zaczyna sie matura... strach, stres, rozkojarzenie... cieżko mi było zrozumieć co te stare szkolne radio za dzwięki z siebie wydaje, wiec nie byłem pewny swoich odpowiedzi... ukradkiem zaglądam do geniusza z tyłu podejrzeć co on tam naskrobał patrze na jego kartę odpowiedzi... a tu prosze wogole co innego aż się gorąco zrobiło na duszy, wiec zaczynam od niego spisywać... po maturze udaje sie do domu wchodze na stronę szanownego CKE a tu oświadczenie ze jednak były trzy grupy !!! normalnie krew mnie zalał !!! i pozostało tylko się modlić i czekać do wyników... zdam czy nie ?!

Ale własno ręcznie napisany list i pocztówka mnie uratowały ! Smile

Damrat

Z Anglikiem u mnie bylo to samo, duzo osob na tym polecialo. Na szczescie nie pozwolilem sobie zmieniac swoich odpowiedzi. Wink