Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shevra
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:22, 09 Lut 2007 Temat postu: Shevra |
|
|
Mroczna elfka weszła do pomieszczenia, ostrożnie zamykając za sobą drzwi. Białe włosy związane w kitkę opadały lekko na kark, dwa grubsze pasma okalały twarz. Przeszła parę kroków w głąb pokoju i rozejrzała się, kołysząc w ramionach zawiniątko. Pochyliła nieco głowę i szepnęła coś uspokajająco do tobołka, po czym, unosząc na powrót głowę, chrząknęła głośno, próbując zwrócić czyjąś uwagę.
- Witajcie. Zwą mnie Shevra - tu skłoniła lekko głowę. - Jestem, jak już zapewne część wie, żoną Errdona - zmierzyła wzrokiem pokój, szukając męża. - Moje odwiedziny w Fortunie.. - uśmiechnęła się lekko. - Pragnę raz jeszcze podziękować Amys Taardad, pierwszej Ciotce - mruknęła z lekkim uśmiechem. - za pomoc mnie i mojemu mężowi udzieloną.
Skinęła ponownie głową i usiadła na jednym z wolnych krzeseł, tuląc do siebie dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Errdon
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:01, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się radośnie spoglądając na rodzinę.
- No jesteś jedyna – podszedł uśmiechnięty do Shevry, nachylił się i pocałował bardzo długo, i namiętnie, pieszcząc jednocześnie po szyi, zachęcił żonę do wstania, siadł na krześle i wciągnął ją na kolana bokiem, zerknął na śpiącą córkę uśmiechając się czule.
- No kamraci, poznajcie w końcu moją rodzinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amys
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pustynia
|
Wysłany: Sob 0:27, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przysiadla sie do elfki zamaszyscie, z rozczuleniem zagladajac w tobolek. "Pierwsza Ciotka" - mruknela zadowolona "To brzmi dumnie". Zmierzyla groznie wzrokiem sale czy aby ktos z bywalcow nie zachowuje sie za glosno przy spiacym dziecku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadarr
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:24, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z pogodnym wyrazem twarzy skinął głową na przywitanie, wstał ostrożnie i podszedł ujrzeć dziewczynkę. Po czym na palcach wyszedl z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mazrim
Tropiciel
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Oren koło Gdyni
|
Wysłany: Sob 10:09, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Od baru poderwal sie wysoki mezczyzna, dokonczyl pic trunek i podszedl do grupki skupionej wokol kwilacego zawiniatka. Usmiechnal sie powitalnie do mrocznej elfki i przyjrzal sie dziecku. Po chwili wyprostowal sie i szepnal na ucho nowo upieczonemu ojcu:
- Fortuna musiala sprzyjac, urode ma na szczescie po matce.
Smiejac sie wzial Errdona pod ramie i poprowadzil w strone baru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Errdon
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:04, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale oczy moje – wyszczerzył się w uśmiechu podchodząc do karczmarza.
- Kolejka dla wszystkich, trzeba wypić zdrowie córy. – zwrócił się do karczmarza – i niech ktoś zawoła Kadara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thordan
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:42, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
krasnolud podniosl glowe...
-Kolejka zem slyszal?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Errdon
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:03, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ano dobrze żeś słyszał Thordanie. Kolejka, za zdrowie mojej córki i żony. Wziął dwa kubki z miodem, jeden podał krasnoludowi, drugim wskazał swoją rodzinę.
- Kochana? – skierował wzrok na Shevre – napijesz się coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadarr
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:31, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wszedł ponownie do karczmy, lecz tym razem przyniósł rzeżbione z drewna nosidełko. Szybkim krokiem podszedł do Errdona i wręczając Mu je zapytał.
- I jak? Podoba się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Errdon
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:04, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zabrał nosidełko wciskając jednocześnie kubek z alkoholem.
- Pewnie że się podoba, bardzo dziękujemy.
Podszedł do Shevry wręczając nosidełko.
- Co myślisz kochanie? – nachylił się i przyciągnął żonę całując ją długo i czule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shevra*
Gość
|
Wysłany: Czw 17:34, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Skłoniła lekko głowę, uśmiechając się z zadowoleniem.
- Piękne - rzekła i poprawiła się na krześle, przesuwając oczami po pomieszczeniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|