Klan FortunaeFilii

Oriana

Imię: Oriana

Przydomek: dawniej Córcia Fortuny (dobrze, że to już historia) zwana też Siostrzyczką, bądź Robaczkiem (grrrr), od dłuższego czasu znana jako Bestyjka.

Rasa: Mroczny Elf

Płeć: Kobieta

Wiek: 19

Kolor włosów: Czarne, z jasnymi pasemkami

Kolor oczu: Zielone, w chwilach gniewu, złości, czy poczucia zagrożenia błyszczące czerwienią

Budowa ciała: Drobna, szczupła, poza oczywistą częścią ciała w rozmiarze DD

Wzrost: nieco poniżej 170 cm

Miejsce pochodzenia: Mroczna Wioska

Rodzina: Starszy brat Arevin, los rodziców nieznany.

Cechy szczególne: Wypalone znamię na prawym boku.

Charakter: Trudny. Jest krnąbrna, uparta i nierzadko złośliwa. Umie postawić na swoim, kiedy jej bardzo na czymś zależy. Czasem łagodna jak baranek (o ile ktoś obłaskawi Bestyjkę). Doprowadzona do furii potrafi kląć jak krasnolud.

Najczęsciej wypowiadana kwestia: "Nie budzić stworów!"

Przyjaciele: Fortuna, Nanok, Meo, Eslas, Zeunorn

Wrogowie: Jest ich kilku, ale po co ich uprzedzać?

Mazrim

- Kochane dziewcze, ale uchowaj Fortuno by rozmowa zeszla na tematy damsko-meskie...

M.

Nanoc

Oriana? Cóż, jest nieco dziwna... Ale chyba wszyscy nieludzie tacy są. Zdaje mi się, że darzy mnie sympatią... z wzajemnością rzecz jasna. I pokalecze każdego, kto choćby źle na nią spojrzy.

- Ruda Cholera

Oriana

To jeszcze słówko ode mnie. Nie dziwcie się widokiem bandaży na moich nadgarstkach. Mimo, że masochizm w mej naturze nie leży, konieczne często okazuje się poświęcenie krwi własnej dla odzyskania nadwątlonych sił magicznych.

Ach i jeszcze jedno. O moim bracie źle wolno mówić tylko mnie. Niech no kto inny spróbuje, to będzie mnie do końca swych dni pamiętał.

Kadarr

Miła bardzo z niej dziewczyna, bywa irytująca ale niech no kto będzie próbował na nią rękę podnieść niech ma pewność że choćbym i zginąć miał... A i tak kiedyś będziemy się musieli spotkać.

Angon

- Cenie ja. I to cholernie ja cenie. Tak ze wzgledu na osobowosc, jak i ze wzgledu na zdolnosci, ktore niezwykle rozwinela, mimo tak mlodego wieku. Wspanialy kompan.

Nazar

Robaczek ... Cień się wręcz delektuje jak widzi purpurę złości na obliczu Oriany za to określenie. Osoba, którą Cien traktuje jak młodszą siostrę.

Zdyscyplinowany Mag podczas polowań, uczennica która chce i chłonie wiedzę oraz przekazywane wskazówki.

Damrat

Mimo, ze to chyba najmlodsze Dziecie Fortuny to zachowuje sie o wiele rozsadniej i rozwazniej od coniektorych. Bardzo pojetna, i co trzeba przyznac bardzo ponetna. Jej brat Arevin zmiazdzy kazdego co sprobuje ja skrzywdzic.

paili

Panienka Oriana? -Uśmiech dziewczyny jest prawdziwie serdeczny -Przeurocza panna, bardzo pomocna i miła, a jakże, a przy tym nie żadne tam przesłodzone ‘rozmemłanie’. Co tu mówić, za panienką Orianą przepadam, można liczyć, że pomoże i będzie w tej pomocy więcej dobrej zabawy niż monotonnego ślęczenia-

Nanoc

Z biegiem czasu Oriana stała się mi bliską przyjaciółką... Chociaż zdaje mi się, że ostatnio coś ja gnębi... Nie wiem dokładnie co i nie wiem czy chcę wiedzieć, zwłaszcza, jeśli tyczy się to jakichś dziwnych piekielnych mocy...

Angon

- Oriana... to Oriana. Uparta i musi postawić na swoim. Nie da sobie w kasze dmuchać, ale też nie opuszcza przyjaciół w razie potrzeby. Coby się nie działo, to jej towarzystwo jest mi miłe. No i ma w ręku pewną władzę...

Oriana

Mroczna od dłuższego czasu przyglądała się tablicy, gdzie wywieszone były dane tych, którzy noszą znak pika. Dostrzegła swoją kartę, nieco przysłoniętą innymi, pozawijaną na brzegach. Liczne ślady po pinezce świadczyły, że nie raz przenoszono ją i przepinano.
- Czas na małe poprawki, w końcu przybył roczek na karku... - wymruczała dziewczyna, odpinając arkusz i rozprostowujac go na stole. Kilka machnięć piórem i karta wróciła na swoje miejsce.

Oriana

Venturi

Kruk spojrzał szybko na jaszczurkę, po czym podążył za wzrokiem mrocznej, by dociec gdzie spogląda... - Aaaa... samczyk, no wielce zacn... - dalsze słowa rycerza utopiły się w obleśnym rechocie który jeszcze długo wstrząsał jego ciałem.