Klan FortunaeFilii

Mallory

Imie: Mallory

Znany jako: Pogromca Dziewic, Rudzielec, Rudy

Rasa: Czlowiek

Wiek: Okolo 25 lat

Wlosy: Rude

Oczy: Szaro-niebieskie

Wzrost: okolo 180 cm

Miejsce pochodzenia: Wioska Mysliwych

Rodzina: Niskie pochodzenie z plebsu. Ojciec mysliwy, matka szwaczka

Cechy szczegolne:Niemal nie znikajacy z twarzy krzywy, zlosliwo-ironiczny polusmieszek

Charakter: Wredny i zlosliwy, nie lubi niemal nikogo i niczego, w szczegolnosci elfow tak jasnych jak i ciemnych. Z uwagi na przestepcza przeszlosc nie cierpi strozow prawa, w szczegolnosci szlachetnych paladynow. Typ samotnika.

Najczesciej wypowiadane kwestie: "Zapolujmy na smoki lub dziewice, niekoniecznie w tej kolejnosci"

Przyjaciele i sojusznicy: Dzieci Fortuny

Mazrim

- Jezyk rownie ostry jak groty strzal.

M.

Nanoc

Z dobrze go nie znam, więc mnie o niego nie pytajcie, ale alienuje się chyba jeszcze bardziej niż ja...

- Ruda Cholera

Oriana

Cóż, człowiek- zagadka, gdyby w spisie Dzieci Fortuny nie figurował i raz, czy dwa się na wspólnych wyprawach nie pojawił, pewnie o jego istnieniu nawet bym nie wiedziała. Choć trudno się temu dziwić, skoro tak elfów nie lubi. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że kiedyś jego zbłąkanej strzały mi z pleców wyciągać potrzeby nie będzie.

Nazar

Wredny Rudzielec .. tak w skrócie może Cien opisać Mallorego ...

Pogromca Dziewic z wyjątkowo ciętym jezykiem któremu dorównują tylko zabójcze strzały którymi włada perfekcyjnie. Szacunek ze wzgledu na ciety dowcip jak i bezkompromisowość. Nie boi się powiedzieć co myśli. Drżyjcie kobiety ... na szczęscie Nazar może spać spokojnie - Mroczne pozostają niezagrożone.

Znienawidzony łucznik w przeciwnych drużynach w Koloseum, wyborny kompan w walce któremu Cien ufa. Chwilami egoista ... cała drużyna dwoi się i troi w walce z licznym przeciwnikiem, a on ... siada bezceremonialnie w jej środku mowiąc "Musze sobie sapnąć".

Bardzo charakterystyczna osoba.

Angrim

Oj lubię ja tego niecnotę, szczególnie, że daje mi ciągle okazje by ciętych odpowiedzi szukać na jego zaczepki. W swej wredocie pocieszny, w walce skuteczny.

Damrat

Mimo, ze to rudzielec to wiem, ze moge na nim polegac. Jego glownym atrybutem to szermierka slowna, lepszy w tym niz w lucznictwie.

Angon

- Coz. Rudzielec, co za daleko strzaly posyla. Ale znajda sie sposoby, by podejsc odpowiednio blisko - zmruzyl powoli oczy- Za to jeno czekam, by na innym polu sie z nim zmierzyc, badz sily zjednoczyc przeciw komu innemu. No i jak by ne bylo, to moge stac plecami do niego, bez obaw ze nagle zaczne mi miedzy lopatkami strzala sterczec.

Arlene

Cenię jego wredotę i zgryźliwe poczucie humoru. W walce się mijamy, ale nie ignorujemy i wiem, że mogę liczyć na Jego pomoc. Uwielbiam pojedynki Angrim - Mallory na cięte riposty i ciągle nie mogę się doczekać zwycięzcy.